niedziela, 27 lutego 2011

...

Ha… myślałam, że kończę z porządkami z muliną??... Dobre sobie… Odwiedziłam sklep i mam nowe. Oczywiście wolne chwile poświęcam na wyszywanie małych obrazków do kartek wielkanocnych, więc leżą sobie czekają na nawinięcie na kartonik…

1 komentarz:

  1. Bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś. Bardzo ciężko jest znaleźć nowe, od niedawna powstałe blogi- bo niby jak?

    A tak będę miała nieskrywaną przyjemność zaglądać do Ciebie, skoro podzielamy tę samą pasję, którą jest xxxx.

    OdpowiedzUsuń