Na początku powycinałam z czerwonego kartonu małe kwiatki dziurkaczem. Miałam pudełeczko cekinów w kształcie gwiazdki. Pooddzielałam kolor czerwony.
I tak oto przygotowałam sobie półprodukty
Wzięłam szpileczki i zaczęła się zabawa z wbijaniem kwiatuszków. Brałam po dwa kwiatki na jedną szpileczkę. Ten na górze lekko wyginałam robiąc taką łódeczkę. Co jakiś czas przyczepiałam cekin-gwiazdkę (żeby coś się mieniło na tej bombce) i tak oto powstałą moja pierwsza bombka:
przesliczna...gratuluje pomyslu...
OdpowiedzUsuńsuper bombka, nie mogę się doczekać swojej :D
OdpowiedzUsuńgenialne rozwiązanie. zapraszam na mojego bloga odebrać wyróżnienie
OdpowiedzUsuńłał : efekt niesamowity!!!! rewelacja!
OdpowiedzUsuńMożna prosić o link do szablonu kwiatuszka?
OdpowiedzUsuń